środa, 29 stycznia 2014

two teddy bears

Two teddy bears.
A few little outfits.
Really just fabrics and wood. How little does a child need to trigger in it the creative process of choosing out clothes… Depending on colors, the imaginary occasion, the mood, the weather and time of day (a very vivid dialog between the teddy bears).

The bears are dressed. Now they take off to do some shopping in an imaginary world. There unfortunately, I cannot enter with my camera, as I hear: “Mum, how would you feel if someone took photos of you while you were buying veggies, bread and drinks?”. Let’s leave the teddies to their shopping then…
I’ll also mention, that one brussel sprout disappeared from the kitchen counter. The teddies will probably have a nice meal of “mini cabbage” for dinner today… :)
Dwa misie.
Kilka ubranek.
Drewno i tkaniny w sumie. Jak niewiele trzeba by przenieść dziecko w twórczy proces dobierania stroju... Pod kątem kolorów,  wymyślonej okazji, nastroju, pogody lub pory dnia (dialog między misiami bardzo ożywiony).

Misie ubrane... Wyruszają załatwiać ważne sprawunki w wyimaginowanym świecie, do którego z aparatem nie mam już wstępu, bowiem słyszę: "Mamo, czy byłoby Tobie miło gdyby ktoś robił zdjęcia jak kupujesz warzywa, chlebek i picie?". Zatem pozwólmy misiom na spokojne zakupy...
(Dodam tylko, że jedna brukselka zniknęła z kuchennego blatu. Misie dziś na obiad miały pewnie dobrą potrawkę "z małej kapusty"... )

-by ju.



6 komentarzy :

  1. Misie urocze, ich garderoba również! Gdzie można kupić takie niedźwiadki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Misie zdobyte dwa lata temu, w sklepie z zabawkami "Baba Jaga", na Emilii Plater. Sklep cudowny, zabawki przede wszystkim z drewna. Niedawno odkrylam, ze zamkneli jednak, i wyglada, ze definitywnie, bez innej placowki.
      Moze marka gdzies indziej do zdobycia? www.gokidstoys.com
      Z pozdrowieniami, Ju. (komentarz niesponsorowany) :)

      Usuń
  2. Dzięki! Muszę się rozejrzeć, w przeciwnym razie moja córcia nadal, za przykładem starszego brata, będzie bawić się głównie samochodami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U znajomych, corka wozila samochodziki starszych braci w wozku i spiewala kolysanki na dobranoc...
      Grunt, dodac szczypty dziewczecosci do zabawy:) Pozdrawiamy.

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń